Im bliżej terminu porodu tym więcej niepewności i obaw. Wyróżnia się 4 fazy porodu naturalnego, każda z nich cechuje się innymi objawami, jednakże finał jest zawsze taki sam – przyjście na świat maluszka.
Kobiety w ciąży, które nie mają zdrowotnych przeciwwskazań do porodu naturalnego muszą przygotować się na zapewne jedno z najciekawszych, dość trudnych ale i najszczęśliwszych chwil w swoim życiu. Poród naturalny składa się z następujących po sobie czterech okresów. Im bliżej terminu porodu, tym więcej wątpliwości, jednakże dobra znajomość przebiegu porodu, tym spokojniej przebiegać będzie ten cudowny proces.
Pierwsza faza porodu
Pierwszymi objawami porodu są niewielkie, raczej nie dokuczliwe bóle spowodowane skurczami macicy. W pierwszej fazie porodu są one bardzo rzadkie. Kiedy pojawiają się w nocy, ciężarna może nawet ich nie zauważyć. Niekiedy kobiety w ciąży korzystają z kalkulatora porodu, jednakże warto mieć na uwadze, że podaje on jedynie zbliżony termin, a ten rzeczywisty może różnić się nawet o tydzień. Kiedy skurcze stają się częstsze i przybierają na sile – co około 2 minuty i trwają minutę, to dość jasny znak, że poród już blisko. W wyniku nawracających skurczy szyjka macica się rozwiera. Wówczas dochodzi do pęknięcia błon płodowych i uwolnienia wód płodowych. To moment rozpoczęcia się porodu naturalnego i czas na to, aby anestezjolog podaje znieczulenie zewnątrzoponowe. Za pełne rozwarcie szyjki macicy uznaje się długość około 10 centymetrów. Pierwsze objawy porodu trwają niestety najdłużej, bo aż do 18 godzin. Jest to oczywiście sprawa indywidualna. Aby przyspieszyć poród, położne i ginekolodzy muszą utrzymać kobietę w ruchu jak najdłużej się da i zalecają jej spacery lub delikatne ćwiczenia na piłce. Nie wolno zapominać także o odpowiedniej technice oddychania, która nie tylko zrelaksuje przyszłą mamę ale i dotlenia bobasa.
Druga faza porodu
Oznaki porodu w jego drugiej fazie oznaczają parcie. Kobieta rodząca siłami natury wypycha dziecka z dróg rodnych. Pomagają jej w tym ruchy macicy oraz przepony. Na tym etapie oddychanie odgrywa istotną rolę. Po pierwsze pomaga dotlenić maluszka. A po drugie, zapobiega pękaniu naczynek krwionośnych oczu i twarzy. W niektórych przypadkach lekarz decyduje się na episiotomię, mówiąc prościej – nacięcie krocza. Ostatnie etapy tej fazy to przyjście na świat dziecka.
Trzecia faza porodu
Przedostatnia faza porodu to faza łożyskowa. Ostatnie siły należy przeznaczyć na wydalenie z macicy łożyska. Zwykle kobiety w tej fazie są już tak szczęśliwe i spełnione, że kolejna faza parć przebiega bezboleśnie i szybko. Czasami może dojść do niewielkiego krwawienia po porodzie co związane jest z naturalnym procesem obkurczania się macicy i wydalania tzw. odchodów połogowych.
Czwarta faza porodu
Okres ten nazywany jest również wczesną fazą poporodową. Minie jeszcze kilka tygodni kiedy pochwa po porodzie zregeneruje się całkowicie. Po porodzie lekarz ocenia stan macicy i krocza po wykonanym nacięciu. Ważne jest czy drogi rodne nie krwawią i nie doszło do uszkodzenia kapilar. Obserwacja kobiety przez pierwszą dobę po porodzie jest bardzo ważna. W ostatnim etapie nowo narodzone dziecko przechodzi test APGAR, w którym ocenia się jego stan zdrowia. Za w pełni zdrowe dziecko uznaje się to, które uzyska od 8 do 10 punktów. Następnie maluszek przekazywany jest mamie do pierwszego karmienia (pomocne w tym są położne, które pokażą jak przystawić dzidziusia do piersi). Jeżeli kobieta rodziła siłami natury, zwykle po 2-3 dniach jest wypisywana ze szpitala do domu.
Przeczytaj także: Choroby w ciąży. Które z nich zagrażają dziecku?
Oceń artykuł: