13 lat po przeszczepieniu komórek macierzystych z krwi pępowinowej – historia Dominiki

Jak wyglądała diagnoza choroby?

Choroba Dominiki początkowo została błędnie zdiagnozowana. Lekarze leczyli dziewczynkę przez dłuższy czas na małopłytkowość. Niestety, jak się później okazało, diagnoza była inna. Dominika chorowała na anemię Fanconiego – postać wrodzonej niedokrwistości.

Przebieg leczenia 

Jedynym ratunkiem dla dziewczynki było przeszczepienie komórek macierzystych ze szpiku kostnego.

Ze względu na genetyczne podłoże choroby, rodzice Dominiki byli wykluczeni jako potencjalni dawcy szpiku. Zgodnego dawcy w rejestrze, pomimo wielu lat, także nie znaleziono.

Podczas drugiej ciąży okazało się, że dawcą może być młodszy brat Dominiki – Kacper. Rodzice zdecydowali się pobrać jego krew pępowinową podczas porodu, która zawiera krwiotwórcze komórki macierzyste. Dominika w 2011 roku przeszła podanie łączone – komórek macierzystych ze szpiku kostnego oraz krwi pępowinowej braciszka.

Efekty przeszczepienia komórek macierzystych

Dzięki skutecznemu leczeniu, Dominika mogła szybko wrócić do zdrowia oraz do dawnego życia i przyjaciół.

Nasza historia jest dobrym przykładem na to, że kiedyś to było dopiero 5 przeszczepienie komórek macierzystych w Polsce, było dla nas praktycznie ratunkiem, jedyną szasną na wyleczenie córki – przypomina Pani Dorota, mama Dominiki.

Jak podkreśla Dominika – Uważam, że warto skorzystać z bankowania krwi pępowinowej patrząc na jej potencjał, a nie przez pryzmat ilości wykorzystań.