Bankowanie krwi pępowinowej
i komórek macierzystych Rzeszów

Czy istnieje materiał biologiczny, który jest w stanie wyleczyć ponad 80 ciężkich chorób? Otóż tak! Nowoczesna medycyna regeneracyjna oferuje pacjentom bankowanie komórek macierzystych z krwi pępowinowej i sznura, które to pobrać można tuż po porodzie. Większość osób pewnie kojarzy te drogocenne jednostki, ponieważ są one stosowane w m.in. w medycynie estetycznej i kosmetologii, lecz wówczas pozyskuje się je z własnej krwi pacjenta oraz jego tkanki tłuszczowej.

Komórki macierzyste sznura pępowinowego i krwi znacznie jednak różnią się od tych z krwi obwodowej, tkanki tłuszczowej czy też szpiku kostnego. Mają one bowiem o wiele większą zdolność do różnicowania się w wyspecjalizowane jednostki i tkanki. W PBKM zajmujemy się ich przechowywaniem oraz preparowaniem w razie konieczności transplantacji. Zapraszamy do kontaktu z naszym przedstawicielem w Rzeszowie!

Zarówno krew pępowinowa, jak i sznur są drogocennymi źródłami tychże jednostek, niemniej jest pewna różnica. Sznur zawiera w sobie mezenchymalne komórki macierzyste, które wykazują większą zdolność do przekształcania się w inne typy komórek np. nerwowe, chrzęstne czy kostne. Z tego też powodu są one stosowane przeważnie w leczeniu uszkodzeń stawów, degradacji nerwów czy ubytków kostnych. Te preparowane z krwi pępowinowej natomiast używane są w odbudowie układu krwionośnego czy odpornościowego. Znalazły one swoje powołanie głównie w leczeniu rozmaitych nowotworów, szczególnie związanych z krwią i komórkami systemu immunologicznego – lecz nie tylko.

Równie istotną rozbieżnością między tymi komórkami macierzystymi jest zgodność z układem innych członków rodziny. Jednostki pozyskiwane ze sznura są kompatybilne zarówno z organizmem dziecka, jak i jego bliskich. W przypadku komórek z krwi identyczność z tymi osobami nie zawsze występuje, dlatego też przed decyzją podjęcia leczenia należy wykonać specjalne testy zgodności.

A to tylko krótki wycinek całej listy! Warto wiedzieć, że badania i eksperymenty, gdzie w roli głównej występują komórki macierzyste, trwają i możliwe, że kiedyś będziemy w stanie poddać terapii niemalże każdą chorobę z ich użyciem. Co ciekawe, w Australii w 2013 roku po raz pierwszy udało się wyhodować z nich mininerkę, która pracowała prawidłowo. Co zatem wie, co przyniesie przyszłość? Czy będzie to rewolucja w transplantologii dająca szansę na lepsze jutro? Jest to bardzo prawdopodobny scenariusz.